Przejdź do komentarzyDemony
Tekst 1 z 1 ze zbioru: groza
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2019-10-25
Poprawność językowa
- brak ocen -
Poziom literacki
- brak ocen -
Wyświetleń778

Pewna dziewczyna na ławce umierała,swoje serduszko w rękach trzymała,wpatrzona była w odbicie swoje i zakrwawione dłonie. Bolały ją myśli, upokarzały słowa bo przecież ona nigdy `nie była zdrowa`.Zwykła nastolatka, która marzeń miała wiele, dała się oszukać w swym własnym ciele.Demony postrachu budziły w niej grozę, lecz nikt nie wiedział, jak pomóc jej może. Mijały tygodnie, miesiące i lata a ona coraz bardziej robiła się blada. Bała się tego, co siedzi w niej głęboko, czuła się obserwowana przez jej trzecie oko.Po pewnym czasie nie była już sobą, utknęła w środku, cicha, sama ze sobą.

  Spis treści zbioru
Komentarze (0)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
brak komentarzy
© 2010-2016 by Creative Media
×