Przejdź do komentarzyLiść 2
Tekst 4 z 26 ze zbioru: Liście
Autor
Gatunekproza poetycka
Formaproza
Data dodania2019-12-09
Poprawność językowa
- brak ocen -
Poziom literacki
- brak ocen -
Wyświetleń909

Od czego wszystko się zaczyna? Czym jest ta tęsknota, której poryw przyciąga do siebie dwoje ludzi?

Usłyszałem jak śmiejesz się w rozmowie z przyjaciółką…

Spojrzałam w Twoje oczy, pełne bólu…

Poczułem Twój zapach, gdy wychodziłeś z pokoju…

Napisałaś do mnie i z każdym słowem rozkwitałam…

Odkąd z bezpiecznej przystani rodziny trafiłem między ludzi budowałem wokół siebie mur.

Wtedy zaczęłam tęsknić za kimś bliskim, kto sprawiłby, że mogłabym znów zobaczyć świat wokół wieży.

Jakimś cudem (bo nie był to akt wyboru, ani tym bardziej woli) wiedziałem od razu, że to TY.

Jakimś kolejnym cudem zobaczyłam, że pomiędzy nami wykwita Droga.

Zaufałem temu i zdejmowałem kolejne maski, porzucałam zbędne role.

Czy zdarzy się coś więcej niż słowa, gesty, eksplozje emocji?

Czy będziemy w stanie dotknąć nawzajem swej prawdziwej istoty?

  Spis treści zbioru
Komentarze (0)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
brak komentarzy
© 2010-2016 by Creative Media
×