Tekst 36 z 255 ze zbioru: Zielone lustro
| Autor | |
| Gatunek | poezja | 
| Forma | wiersz biały | 
| Data dodania | 2020-01-02 | 
| Poprawność językowa | |
| Poziom literacki | |
| Wyświetleń | 1914 | 

owad tańczy wokół lampy
na szkle imię wydrapał
twoje imię
szukam dnia pełnego nas
nie patrzę prosto w oczy
nie widzę twarzy
kupiłaś zielone lustro
łza w oku
pocałunkiem naszych dni
słowa nieważne
kocham cię przed lustrem
niedostatek wspólnych chwil
ranek rozdziela kierunki
całkiem jakby nie my








oceny: bezbłędne / znakomite