Tekst 35 z 255 ze zbioru: Zielone lustro
| Autor | |
| Gatunek | poezja | 
| Forma | wiersz biały | 
| Data dodania | 2020-01-02 | 
| Poprawność językowa | |
| Poziom literacki | |
| Wyświetleń | 1931 | 

zanurzyłem się w tobie
w oceanie kochania
wypłynął Titanic na Atlantyk
gdy szedłem do ciebie
z kwiatami pełen uniesienia
zapytałem czy kochasz
nie odpowiedziałaś
twoja twarz milcząc
powiedziała wszystko
runął świat na asfalt
Titanic nie dopłynął
góra lodowa
okazała się ogromną
lodowatą jak spojrzenia
odbite w oknie bez szkła








oceny: bezbłędne / znakomite
który po kilku dekadach wzorowej morskiej służby dopłynął w końcu do portu przeznaczenia - i został pocięty na żyletki.
Co to znaczy: urodzić się pod Dobrą Gwiazdą?
Nieśmiertelne dylematy śmiertelnych