Przejdź do komentarzyzachód
Tekst 125 z 115 ze zbioru: dziwowisko
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz biały
Data dodania2020-01-04
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń932

ciemnozłota jasność zachodu

wygładza ostre kształty

i zmienia obłoki w plastry miodu

a cienie stają się coraz dłuższe


łasko trwania

od błękitów po niepokojące róże

zanim znów zostanę człowiekiem

zanurzę dłonie w źródlanej wodzie

i dotknę wspomnień


złotą rybką


  Spis treści zbioru
Komentarze (3)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Każda łaska - a tym bardziej łaska trwania?? - na pstrym koniu jeździ :(
avatar
Dziękuję za komentarz.
avatar
Nim znowu stanę się człowiekiem,
porzucę win piwnice stęchłe wiekiem,
i w świat odpłynę złotą rybką
jak Syzyf niezawodny - celnie, szybko.
© 2010-2016 by Creative Media
×