Przejdź do komentarzy1000
Tekst 34 z 122 ze zbioru: myśli
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz biały
Data dodania2020-07-13
Poprawność językowa
- brak ocen -
Poziom literacki
- brak ocen -
Wyświetleń1167

jak tysiąc słońc płonie wiersz 

za zasłoną kryję twarz 

to wszystko co mam w sobie 

głęboko chowam myśli 

sekrety maluję na płótnie 

szkicem na papierze 

dłutem w drewnie 


jak w teatrze gapię się na scenę 

kilku aktorów ciemne światła 

iskry w duszy jak minione nadzieje 

opłakuję łask doświadczenie 


schylam głowę w podziękowaniu 

jak wieszcz głodny pod drzewem 

spragniony wiedzy niespokojny 

karmię się każdym dniem 

nieświadomy przeznaczenia 

brnę na głębokie wody 

ochrzczony i namaszczony 

składam pokłon tym przede mną 


nadchodzi jak nocny gość nieproszony

  Spis treści zbioru
Komentarze (0)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
brak komentarzy
© 2010-2016 by Creative Media
×