Przejdź do komentarzyobraz
Tekst 31 z 164 ze zbioru: samotność
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2021-01-15
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1032

patrzę na płótno poszarzałe z czasem

kurz na ustach zastygł

zastygło serce


w objęciach samotności

czekam gdy wpadniesz w moje ramiona

kilka słów wypowiem

zatańczmy wczesnym wieczorem

księżyc nie zgaśnie na niebie

jak nadzieja


czekam ze smutną miną

jesień niesie echo po lasach

na polach spłoszona zwierzyna jak moje serce

szelestem liści usypiam na ławce w parku


napijemy się po lampce wina

wróć tak jak wiosna wraca

przewraca w głowie i prowadzi do ołtarza


z wiatrem popłyniemy łodzią z obrazu

pokochaj mnie tak od razu na wrzosowym polu

  Spis treści zbioru
Komentarze (2)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Za to "wrzosowe pole", to ode mnie - po protekcji - 5!

P.S. Teraz "gwiazdki" kojarzą mi się z czymś bardzo... fekalnym :]

Serdecznie :)
avatar
Liczy się dobre słowo lub prawdziwe słowa:)
Bardzo dziękuję:)

Z gwiazdkami wiadomo o co chodzi ale i z tym sobie poradzimy jako prawdziwi Polacy:)

Pozdrawiam ciepło:)
© 2010-2016 by Creative Media
×