Przejdź do komentarzyWielkanoc. Dróżki - Epilog
Autor
Gatunekfilozofia
Formawiersz / poemat
Data dodania2021-04-06
Poprawność językowa
- brak ocen -
Poziom literacki
- brak ocen -
Wyświetleń846

Wielka Sobota


Po mdłościach - po żółci - po torturze strasznej

nic nie boli w grobowcu - odpoczynek krótki

w całunie chłodnym płótnie - w aromacie mirry


Wielka Sobota, godz. 00:00


Niewidzialny Widzialnym się czyni

w mandorli słonecznej eksplozji

zabity Bóg: Sam z martwych powstaje


Wielka Niedziela i dni kolejne


Magnolii poblask perłowy -

nic nadto

faluje przeźroczysta pustka


Migdałowców cukierkowy róż

wiatrem podszyta Wielkanoc

w gliniaku przebiśniegi


Jeszcze nieba zielona butelka

gdy na rzeżuchy runie odciśnięte

zmartwychwstałego Baranka ślady...




  Spis treści zbioru
Komentarze (0)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
brak komentarzy
© 2010-2016 by Creative Media
×