Przejdź do komentarzyList
Tekst 37 z 58 ze zbioru: to nie selfie
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2021-05-11
Poprawność językowa
- brak ocen -
Poziom literacki
- brak ocen -
Wyświetleń663

Niebo bezchmurne daj mi, o Boże!

Ciszę przed burzą i światło w mroku.

Podaj mi rękę, gdy będzie gorzej

A świat się zmniejszy w optyce lotu.


Grzechy mi odpuść, kar nie nakładaj!

Wybij mi z głowy kamienne myśli.

Ciało zachowaj, duszy nie smagaj,

Daj sen o życiu, który się ziści.


Niech dzwon zabije i mnie zatrzyma,

Kiedy coś mówisz, a ja nie słucham,

Bo po drabinie ciągle się wspinam.

I jestem ślepa, i jestem głucha...


Otrzyj łzy z powiek, utul jak dziecko,

Gdy świat mnie zrani, złamie jak trzcinę.

Chociaż mój wierszyk brzmi staroświecko,

wyglądam tylko na literacinę,


Spróbuję spisać wszystko od serca:

Czego się boję, co mnie przeraża.

Na pewno wtedy dowiem się więcej,

O sobie samej i o wyrazach.


Może to będzie ostatni akord,

Którym wypełnię swe przeznaczenie.

Na razie czekam na podpowiedzi,

Do usłyszenia, Twoje stworzenie!


  Spis treści zbioru
Komentarze (0)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
brak komentarzy
© 2010-2016 by Creative Media
×