Tekst 172 z 254 ze zbioru: miszmasz
| Autor | |
| Gatunek | satyra / groteska |
| Forma | fraszka / limeryk |
| Data dodania | 2021-09-04 |
| Poprawność językowa | - brak ocen - |
| Poziom literacki | - brak ocen - |
| Wyświetleń | 1177 |

~~
W sobotni poranek Andzia z Felicjanem
udali się autem do lasu.
Grzyby mieli zbierać .. Andzia czemuś gdera
- mówiąc, że mało czasu.
Fotel rozłożyła, no a .. seksu siła
zdołała Felka przekonać.
Drzewa w deszczu mokną, a ktoś puka w okno
- łomatko!!! to Felka żona!!!
Co się działo potem; wolę zmilczeć o tym ..
~~







