Przejdź do komentarzyVillanella.. Jesień Wiosenna
Tekst 208 z 255 ze zbioru: Różne teksty
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2021-10-01
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń562

przestań się bujać w papciach z pomponem

jam sfilcowany skrzywiony żółto

drucik mój cienki lecz to nie koniec


spruty ja znacznie i wierny w słowie

leków nie biorę śpiewam ci twórczo

wyskakuj lubo z papci z pomponem


dziergasz i dziergasz swetry pieprzone

wybacz kochanie tak jest mi trudno

mój drucik lichy acz żarem płonie


niech twoje lico wnukom swym powie

sweterek dla was dokończę jutro

na gwałt wyjść muszę z papci z pomponem


pstryk bezpieczniki to w dobrym tonie

jam w ażurowych majtkach cichutko

twój drucik drutem grubszym już zionie


druga w nas młodość słonie błękitne

szczęściem miłości szturchają kłami

a teraz tańczmy nawzajem w sobie

bo jeszcze wiosna jeszcze nie koniec

  Spis treści zbioru
Komentarze (2)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Chociaż w kapciach, lecz z pomponem,
Trwamy dzielnie niewzruszone,
Wiosna to czy jesień
W kratkę, w śnieżny deseń ;)
avatar
Z cyklu "Wesołe jest życie staruszka" wiersze z miłosnymi podtekstami są najlepszym placebo,

dopieprzając ostatnie wieczorki dziadkom i babkom w piątki - i wtorki
© 2010-2016 by Creative Media
×