Przejdź do komentarzyNa Dachu Książki
Tekst 207 z 255 ze zbioru: Różne teksty
Autor
Gatunekfantasy / SF
Formaproza
Data dodania2021-10-01
Poprawność językowa
- brak ocen -
Poziom literacki
- brak ocen -
Wyświetleń696

Zaistniał jako nieznany. Większość akapitów – byś może z nieokreślonego lęku – dawało mu odczuć dotkliwą pogardę. Owiany niewygodną tajemnicą, chodził pośród innych wyrazów, potykał się o interpunkcje i szukał miejsca, choćby w najmniejszej części tekstu, w której mógłby zamieszkać. Stanowił jedno dobre słowo, mając do powiedzenia wiele, lecz nie mógł liczyć na jakiekolwiek przychylne zdanie, gdyż przeważnie otrzymywał w zamian zło. W końcu niezrozumiane poczynania, przeważyły szalę goryczy. Został rozszarpany na tyle literek z ilu się składał. Wygnano wszystkie na powierzchnię okładki. Tam doznały prawdziwego szoku. Była zupełnie pusta. Jakby na coś czekała. Nagle rozdzielone, zostało powtórnie połączone. Został tytułem.

  Spis treści zbioru
Komentarze (0)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
brak komentarzy
© 2010-2016 by Creative Media
×