Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2021-10-11 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 487 |
[tej wiosny nie było poranka]
tej wiosny nie było poranka
mimo to obudziłem się na głos
twoich liter
proszę ze mnie nie drwić
dać mi spokojnie
poumierać pozalewać się
winą suchymi łzami
napisałem bezgłośnie a ty
tak bezczelnie
zostałaś
z tymi swoimi
różowymi tulipanami historiami o
sofach schodach owadach celebrytach
a przecież ja umiem tylko
zepsute piosenki
i wpaść w nostalgię kiedy
niebo fioletem opada na
kwiaty wiśni a
kosy jak żyletki przecinają mi czas
pamiętam że
tej wiosny obudziłem się i
nie było poranka
latarnie zaledwie
mżyły chorowitym światłem
paliłem słuchałem walca
oglądałem
lisy czmychające przez ulicę
tłumki ludzi
głupców na paradzie
niemal zapomniałem ludzką mowę
wtedy tak
bezczelnie
oblekłaś się w dźwięk i już
nie chcę więcej spać
tej wiosny nie wschodziło słońce
a noc miała moje
bezgwiezdne oczy
patrzyłem nimi jak brzegami ulic
dryfują wraki bez
jutra kotwicy latarni
chciałem oślepnąć więc
zamykałem powieki na amen
udawałem głębię oceanu
dziury w ziemi sny pijaków
zaciskałem powieki mocniej
a wtedy ty
spojrzałaś na mnie z oddali
i teraz nie chcę mrugnąć
żeby nie stracić cię z oczu
tej wiosny w końcu wzeszło słońce
i puszcza pąki storczyk na parapecie
używam
głosu i oczu i całkiem wiele słyszę
i
boję się wiosny
rozpuścić się z durnym uśmiechem
przecież dopiero przyszłaś
zaświecić mi w okno
a ja już chciałbym
żebyś została na zimę
boję się zimy
zamarznąć bez szczęścia na twarzy
oceny: bezbłędne / znakomite
człowiek-sowa prześpi całe swoje życie i nie zazna tego, czym jest cud świtania i porannej zorzy.
Co nas z mroków /pomroczności/ wyzwala?
Nasza własna skowronka aktywność, nakazująca wszystkim rannym ptaszkom wstawać wraz z poranną rosą??
Jeżeli to miłość budzi ciebie z uśpienia, tym piękniejsze twoje noce i dnie, świty - i wieczory
i puszcza pąki storczyk na parapecie
używam głosu i oczu i całkiem wiele słyszę
(patrz odpowiednie wersy)
Kak to możliwe? Ponieważ to od c i e b i e zależy, co, jak, kiedy i gdzie chcesz zobaczyć - i usłyszeć.
"Mają oczy ku widzeniu, lecz nie widzą, mają uszy ku słyszeniu - a nie słyszą!"
/"Biblia" Ps 135/
JAK to jest możliwe?