Przejdź do komentarzyona pozmienia
Tekst 111 z 164 ze zbioru: samotność
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz biały
Data dodania2022-05-31
Poprawność językowa
- brak ocen -
Poziom literacki
- brak ocen -
Wyświetleń592

Pomiędzy nami zamknięty już rozdział, 

zamknięty niczym brama, z której niczego 

nie można wyczytać poza wyborem wielu dróg 

tuż za nią. 


Chwile, które nadejdą następnego dnia, 

będą zwiastunem mojego sam na sam, 

gdy w głowie kręci się kołem grunt tak słaby 

jak ja. 


Nawet ten sam chodnik pozostał ułożony niewygodnie, 

nie wie, co go czeka po a było tak dobrze. 


Więc udaję, że nie szukam ciebie, 

udaję, że tylko zimno tęskni 

do zgonu w objęciach mamy.

  Spis treści zbioru
Komentarze (0)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
brak komentarzy
© 2010-2016 by Creative Media
×