Przejdź do komentarzyten najlepszy wiersz o wschodzie słońca
Tekst 4 z 5 ze zbioru: Ze starego brulionu
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz biały
Data dodania2024-01-03
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń164

ten najlepszy wiersz o wschodzie słońca


śnię ojca

ojciec rąbie drewno

siekiera ześlizguje się po paznokciach

spod których

wylatują małe szczapy

na rozpałkę wspomnień

ale

obraz znika we mgle płynącej z niedomkniętych

balkonowych drzwi

z mgieł wyłania się

moja

babcia

która dźwiga na pierwsze piętro

dwa wiadra

krystalicznie czystej wody

głośno wzdychają pod nią drewniane schody

dłonie bledną ściskając pałąk

życie wylewa się z wiader

zamieniając się w mokrą plamę

na wydeptanych

drewnianych schodach

ale i ono (życie) z czasem wyschnie w

promieniach wschodzącego słońca

w których blasku

powoli niknie

mój

ojciec

***

i to jest właśnie

ten najlepszy wiersz

o wschodzie słońca


  Spis treści zbioru
Komentarze (4)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Rzeczywiście, to świetny wiersz o wschodzie słońca.
avatar
Rzadko czytam wiersze białe czy wolne, ale ten jest wyciszony a jednocześnie przejmujący - zadumą nad minionym i tęsknotą za najbliższymi, którzy odeszli.

PS. Sugeruję dwie zmiany:
*ale i ono (życie) - ale i to życie (nawias nie będzie potrzebny),
*w których blasku - mimo ich blasku (uniknie się bliskiego powtórzenia "w" a jednocześnie podkreśli, że mimo blasku promieni - a więc życiodajnych, życie z ojca uchodzi).
avatar
Janko, Hardy, dziękuję za komentarze, to w sumie wielka rzecz narażać się na przyjmowanie minusów. Musimy to zrozumieć, każdy daje cząstkę siebie, jedni konkretny komentarz, inni minusy.
avatar
To, kim jako człowiek jesteś, zawdzięczasz wszystkim żywym i umarłym Przodkom.

Jeżeli nie jesteś Im za to dozgonnie wdzięczny, to naprawdę kiepsko

z tobą
© 2010-2016 by Creative Media
×