Tekst 241 z 255 ze zbioru: Zielone lustro
| Autor | |
| Gatunek | poezja |
| Forma | wiersz / poemat |
| Data dodania | 2024-12-04 |
| Poprawność językowa | - brak ocen - |
| Poziom literacki | - brak ocen - |
| Wyświetleń | 390 |

przesłoniła świat
rozpuszczonym włosem
gdybyś choć troszkę kochała
nie zostałbym profosem
podróżowałabym statkiem
w ustach z papierosem
opowiadałbym ci bajki
przy kolacji puszczał oczko
teraz gdy los
potoczył się inaczej
jesteś bogatą
świat się skończył
pod mostem z tym że właśnie papierosem
jak dziad z bajki syberyjskiej chatki
gdybyś choć troszkę mnie kochała








twoja wina cała
moja droga mała
gdybyś mnie kochała
bosy nagi czy w odzieży
to się kończy pod mostem
taki finał drogi prostej