Tekst 202 z 255 ze zbioru: Limeryki z ostatniej chwili
| Autor | |
| Gatunek | satyra / groteska |
| Forma | fraszka / limeryk |
| Data dodania | 2025-01-20 |
| Poprawność językowa | |
| Poziom literacki | |
| Wyświetleń | 313 |

O Franku i prezesie z wytrzeszczem oczu
Widział to Franek z miasta Zakroczym,
jak wódz narodu wytrzeszczał oczy,
wrzeszcząc, żeśmy gorszym sortem
i zagroził nam eksportem
tam, gdzie głupota przed pychą kroczy.








oceny: bezbłędne / znakomite
Całkiem z trasy zboczył
??
O, jeżuniu...