Przejdź do komentarzyBilet miesięczny
Tekst 2 z 12 ze zbioru: Spalone myśli
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2025-05-27
Poprawność językowa
- brak ocen -
Poziom literacki
- brak ocen -
Wyświetleń36

Co dzień – widok znajomy. 

Ta sama wciąż godzina. 

Dni zawieszone w próżni.

Autobus wypchany złudzeniami, 

pełny niespełnionych marzeń.

Tak trudno zrobić ten krok, 

wziąć głęboki wdech 

i w końcu być tym, 

co niesamowite.

Za brudną szybą – plamy niewyraźne, 

malowane przez codzienność.

Jadę wzdłuż tej linii, 

przysypiając czasami, 

marząc o zakrętach.

Ech, gdyby tak choć raz 

zjechać na bezdroża, 

na cudowne manowce,

Bez rozkładu jazdy.




  Spis treści zbioru
Komentarze (0)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
brak komentarzy
© 2010-2016 by Creative Media
×