Tekst 40 z 40 ze zbioru: blues nocą
| Autor | |
| Gatunek | poezja |
| Forma | wiersz biały |
| Data dodania | 2025-11-04 |
| Poprawność językowa | - brak ocen - |
| Poziom literacki | - brak ocen - |
| Wyświetleń | 30 |

dotykać błyskawic gdy burza rozwija ramiona
wiatru wichura kładzie drzewa
zrywa dachy kładzie płoty
ludzki strach paraliżuje
bezsilności dłonie krew z nosa
w oczach rozkwitnie a tutaj pożoga
wymyśliłem sobie świat gdy pogoda
nie splata figla gdzie o deszczu piszą legendy
chcemy życia bez nienawiści
prosząc o pokój i pogodę
co jest dobre co to sens
gdy źle gdy świt
beznadziejny dzień
wśród dźwięków
rozmów o niczym
telepatycznie telefonicze
nawiązuję rozmowę o niczym
myślałem że śmierć czuwa
ona nie ma czasu na głupoty
tyle roboty -daj zarobić
stawka mniejsza nie starczy na życie
trwam bezrobotny pośród krzyży
jaki tu spokój szepczesz delikatnie







