Tekst 122 z 120 ze zbioru: Nieco z uśmiechem
| Autor | |
| Gatunek | poezja |
| Forma | wiersz / poemat |
| Data dodania | 2025-11-06 |
| Poprawność językowa | - brak ocen - |
| Poziom literacki | - brak ocen - |
| Wyświetleń | 26 |

Moje i twoje kurwy
Twoje kurwy są gorsze
A nie
bo to twoje kurwy są gorsze
Taki dylemat podzielił Polaków
Wszak obie to kurwy
I obie nie raz
Szwinle nawzajem
Sobie wypominały
Lecz obie te kurwy
Co kopalnie zamykały
Obie to na nonsensy klimatu
Godziły i podpisywały
Obie po równi
Kraj nas zadłużały
Obie do wojny
Obie przy kowidzie
Obie z obcymi nas zdradzały
Czy jesteśmy zatem
Na kurwy zdani ?
Nie może być ktoś normalny ?
A nie bo
Bo w tej kolonii
Przez łotrów zarządzanej
Wytresowani wariaci okrzykną
Zdrajcą lub wariatem
Każdego, kto normalny







