Przejdź do komentarzybezmyślnie
Tekst 6 z 255 ze zbioru: stopniowo
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz biały
Data dodania2012-12-13
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń3001

podzieliło nas światło 

zastygłe w wosku Mojry 

 

z dopalonej świecy 

wykrzywione w złudzenia 

 

cień który się nie podniósł 

zagrzebany w śniegu 

 

minusowa temperatura 

zawęża moje zmysły 

do futrzanego kołnierza 

 

prostą świadomość 

odczuwania zimna 

pozbawionych liści 

drzew

  Spis treści zbioru
Komentarze (2)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Świetny wiersz. Obraz działa na wszystkie zmysły.
Zamyśliłam się nad Mojrą. Pięknie ujęte.
avatar
świetnie po prostu czyta się - choć ja czytam drzewa w liczbie pojedynczej- zakończenie, bardziej mi przypomina człowieka i jego świadomość wraz z całym dobytkiem tęsknot, emocji i gestów :) pozdrawiam
© 2010-2016 by Creative Media
×