Tekst 53 z 67 ze zbioru: latarnia w Faros
| Autor | |
| Gatunek | poezja |
| Forma | wiersz biały |
| Data dodania | 2013-03-15 |
| Poprawność językowa | |
| Poziom literacki | |
| Wyświetleń | 2417 |

O C A L E N I E
ocal mnie łąko
która łaskoczesz nogi saren
i parasole rozpinasz
nad zziajanymi mrówkami
a ja ocalę las
co po całych nocach
z trwogą
nasłuchuje
komunikatów meteo
ocal mnie
jakiś
przypadkowo
przez nieroztropność
dobry
człowieku
a ja ocalę wilka
co księżycowi
pokazuje zgłodniałe kły
i prosi o przebaczenie
że nie potrafi rozerwać
łańcucha pokarmowego
ocal mnie
kaczeńcu
nad strumieniem
który się ludziom wymknął
a ja ocalę nadzieję
co
nieuważna
w bagno się zapada
- – - – - – - – - – - – - – - -
marzec 2013








oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
Pozdrawiam Cię serdecznie z doczesnego świata :) Według Twojej oceny autorka (podobno_ "wierszy anielskich" -niejaka Quiryna - Lidia - Leonia wreszcie befana. Z lwowskich Campianów :))))
oceny: bezbłędne / znakomite