Tekst 112 z 255 ze zbioru: stopniowo
| Autor | |
| Gatunek | poezja |
| Forma | wiersz biały |
| Data dodania | 2015-03-24 |
| Poprawność językowa | |
| Poziom literacki | |
| Wyświetleń | 2376 |

po cóż powtarzać epitety
słowa ze zmienną uczuć
plan i tak zaciągnął deszczem
zamruczał jak kot
z dumnie uniesionym ogonem
poszedł swoją drogą
dlatego losu nie pytam
nadstawiam rękę lub tyłek
zadowolony z obrotu ziemi
zaćmienia planet jak i wieczoru
który otworzył oczy lampom
zamyślam się ale tylko na chwilę
znowu wpadła do ogrodu kolorowa piłka
śmieją się dzieci sąsiada








oceny: bezbłędne / znakomite
Ładnie kończysz wiersz. Taka optymistyczna ta kolorowa piłka dzieci z sąsiedztwa.