Tekst 152 z 255 ze zbioru: stopniowo
| Autor | |
| Gatunek | poezja |
| Forma | wiersz biały |
| Data dodania | 2015-08-28 |
| Poprawność językowa | |
| Poziom literacki | |
| Wyświetleń | 2423 |


zrobię kolejny wysiłek
przejdę sień zawołam psa
noc jak opatrunek uwiera
nieznośna lekkość
przywiązanie do rzeczy oczywistych
myśli jeszcze na drzewach
z karotenem i uciążliwą powtarzalnością
wiem mniej niż róg domu
o który ociera się światło ulicy
jesień przymierza sweter
milczę
każdy ma swoją historię








oceny: bezbłędne / znakomite
Wyjątkowo ciepło :)))
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
o który ociera się światło ulicy"
Kupuję bez targowania się o szczegóły.
Wiersz, "jak opatrunek, który nie uwiera".
milczę"...hm , pewnie czekasz na wiosnę w stringach