Tekst 89 z 131 ze zbioru: Fobie filie
| Autor | |
| Gatunek | poezja |
| Forma | fraszka / limeryk |
| Data dodania | 2015-10-17 |
| Poprawność językowa | |
| Poziom literacki | |
| Wyświetleń | 2250 |

Kręcił Donald lody dla Makreli
nocą na domowej karuzeli.
Kiedy wyciekła śmietana
i rozlała się po ścianach,
uciekł na żyrandol do Brukseli.
2015.10.12








oceny: bezbłędne / znakomite
"- Doda, zrób mi loda!
- Saleta.Ciągnij fleta!"
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bardzo dobre / znakomite
Anettula, wskaż proszę, gdzie jest błąd w poprawności językowej.
Tu "kiedy" występuje w znaczeniu "gdy". Wiele zdań zaczyna się od kiedy, nawet pomijając pytania i jest to jak najbardziej poprawne.
Prosty przykład:
"Kiedy spadł śnieg, poszedłem ulepić bałwana."
W twojej wersji:
"Od kiedy spadł śnieg, poszedłem ulepić bałwana."
Ta wersja jest niepoprawna, co wiele osób potwierdzi.
Poprawnie brzmi zdanie:
"Od kiedy spadł śnieg, chodziłem lepić bałwana."
Prosta logika:
Kiedy stało się coś, coś innego nastąpiło.
Od kiedy stało się coś, coś innego następowało.
oceny: bezbłędne / znakomite
Dla pięknej Makreli,
Bo w Polsce tych lodów
Od niego nie chcieli.
Lud omamiał i weselił,
Aż go diabli wzięli.