Przejdź do komentarzyJa warchoł
Tekst 157 z 240 ze zbioru: Znak czasu
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2017-06-14
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1960

Ja jestem warchoł wąsaty

Za byle słowo brałbym za szmaty

Lecz trochę zmiękłem i urobiłem

Coś złagodniałem nieco przytyłem


Stałem się czuły  nawet troskliwy

Umiem przemilczeć nie szukać winy

Kłaniam się nisko i dogaduję

Lecz oczy  mrużę i rejestruję


Wtedy na szyi pręży się żyła

Brałbym za gardło i szukam kija

Zabiłbym szablą lub szubienicą

Wieszanie zdrajców naszą  tradycją


Lecz moja szczerość was niech nie peszy

Nie myślcie zaraz  żem łobuz   wredny

Ja jestem w tych czasach

Po prostu - potrzebny


  Spis treści zbioru
Komentarze (3)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Ja warchoł
Ja niecnota
Wszystkim wam
Popędzę kota
avatar
Szkopuł w tym, że samosąd /lincz/ jest w unijnej Polsce ścigany prawem.

Kto rości sobie nienależne uprawnienia, podlega surowej karze od... - do... lat odsiadki w kryminale o chlebie i wodzie
avatar
Chleb i woda - to jak symbol życia.... a nie pokuty.
Choć zapewne gdyby winy policzyć kilka tak dni powinienem cierpieć . :-)
© 2010-2016 by Creative Media
×