Tekst 23 z 64 ze zbioru: 365
| Autor | |
| Gatunek | poezja |
| Forma | wiersz / poemat |
| Data dodania | 2017-08-03 |
| Poprawność językowa | |
| Poziom literacki | |
| Wyświetleń | 2844 |

patrzę na ciebie od tysięcy lat
niezmienna
nie boję się już twego piękna
pięknem codzienna
kobieto z makiem z jaskrem
ze słonecznikiem
kobieto przeszła i przyszła
oddałaś mnie toaletkom i buduarom
by upajały się magią
powtarzalności
oddałaś mnie garderobom
niecierpliwym i szafom
i wystawom
galeriom i obrazom
nieruchomym
oddałaś mnie całemu światu
wypolerowane spojrzeniami
z głębi wulkanu wynurzone
jestem ciągle pijanym lustrem
dla ciebie stworzonym








oceny: bezbłędne / znakomite
Całkiem inaczej, jak u niewidomych, którym taki sprzęt do niczego nie jest potrzebny. Niewidomi nie znają ani wybiegów, ani błysku fleszy, ani parcia na szkło.
Nieustannym s i e b i e podziwianiem, gdy tymczasem cały dookoła ślepego narcyza nieogarniony Wszechświat pozostaje dlań w ogóle nierozpoznanym?