Przejdź do komentarzySingiel
Tekst 106 z 203 ze zbioru: poezja
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2017-12-12
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1405

*SINGIEL*

przesiąknięty maksymą ojca

bierz co dają

marzył o tym

o czym marzą wszyscy przegrani

w miękkich kapciach

całymi latami

śledził kursy walut i życiorysy wygranych

żeby stać się  na chwilę bogatym


słabo wypadał prywatnie

i jako kochanek


przesiąknięty maksymą matki

miłość jest przekleństwem

próbował zasnąć

sam lub z prostytutkami

kiedy nie mógł zapomnieć

dbał o dilerów

kiedy czuł się spełniony

płacił perfumami


dobrze wypadał jako nieudacznik

kiedy ciekły krany


żeby odstresować stres

malował koty

jak  w dzieciństwie Monet


przesiąknięty gderaniem matki

nie dawał na tacę

niech spoczywa w pokoju

reguiescat in pace

BACKSPACE

kiedy umarły w nim stare maksymy

nastąpił  upragniony zwrot

volte-face

nie wiedział że to takie  proste

właśnie tak narodził się

kolejny Versace


Elżbieta Walczak tomik `Słowa jak origami`

  Spis treści zbioru
Komentarze (2)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Rzadka konstrukcja wiersza-biografii: każda z trzech zwartych tematycznie strofoid zaczyna się od diagnozy krajobrazu psychologicznego (i sytuacji TU i TERAZ) lirycznego "jego":

przesiąknięty /jak skorupka/ maksymą ojca...

przesiąknięty maksymą matki...

przesiąknięty gderaniem matki...

(vide kolejne wersy - cytaty z pamięci)

Ale, Bogu dzięki, Czas u/tyka, a przesiąknięty dydaktyką praszczurów Człowiek u/tyka razem z nim. Jeśli tylko własny rozum ma - i, przy okazji, ma także tzw. jaja oraz sporo fartu, radzi sobie jak ten Versace (patrz finał).

E.A. Poe wielkim POE/TĄ był i w najbogatszym kraju świata zmarł w straszliwej biedzie
avatar
Singiel (patrz tytuł wiersza) - to w szerszej perspektywie filozoficznej ktoś odstający od reszty, osobnik nieprzystosowalny, odszczepieniec.

Wielki i bogaty jak szachinszach projektant mody, perfum, gadżetów, na całym świecie rozchwytywany stylista visage`u Versace nigdy się nie ożenił (był gejem).

Został zastrzelony na spacerze przed swoją posiadłością w Ameryce.

Ot, czym skorupka za młodu "przesiąkła" i na stare lata przetrąciła
© 2010-2016 by Creative Media
×