Tekst 5 z 50 ze zbioru: Dzień dobry noc
| Autor | |
| Gatunek | poezja |
| Forma | wiersz biały |
| Data dodania | 2018-03-29 |
| Poprawność językowa | |
| Poziom literacki | |
| Wyświetleń | 1788 |

nie wraca to co było,
choć puszcza wciąż cała we krwi,
kwiaty i motyle utrwalone tylko na obrazie
a przecież pochodzimy z jednej wioski
z jednej bieli lub czerwieni
jak wolisz. reszta dni kaleka
niczym złudzenie przyklejone
do czarnej chmury, pozwala
dotykać zdjęć
oślepiając brzozowe krzyże
– bezimienne, nieme








– bezimienne, nieme
Ładnie - choć czerwone to z innej całkiem wioski i jakie z nich swoje - łobce i przeklęte zdrajce bezbożne.
oceny: bezbłędne / znakomite
Jestem uspokojony, że nie tylko ja jestem niezrozumiały :)
Serdeczności
oceny: bezbłędne / znakomite
Świetny wiersz, bez spektakularnych fajerwerków, które często w temacie patriotyzmu.