Tekst 38 z 252 ze zbioru: Tłumaczenia na nasze
| Autor | |
| Gatunek | poezja |
| Forma | wiersz / poemat |
| Data dodania | 2018-04-05 |
| Poprawność językowa | - brak ocen - |
| Poziom literacki | - brak ocen - |
| Wyświetleń | 2029 |

VI
*Ach! popatrz tam, Juleńko,
O! ten tam! - Co? Ten major hoży?
Och, nie! Jak bóg... a koń - cudeńko!
Choć szkoda, bo to kornet może...
Jak zgrabnie w siodle brodzi...
Wiesz, on we śnie do mnie chodzi,
I już nie mogę zasnąć potem...*
I dziewczę myśl ta bardzo wzrusza,
Ciemnieją oczy, ginie dusza,
I płytki oddech szal porusza.
Lecz cóż... Zniknęli już za płotem.
Świeżą rosą za końmi pędzą dzieci -
Tambowa chluba, hit stuleci -
Niemyte, roześmiane i na boso.







