Tekst 146 z 203 ze zbioru: Ojczyste kwiaty
| Autor | |
| Gatunek | poezja |
| Forma | wiersz / poemat |
| Data dodania | 2018-04-30 |
| Poprawność językowa | - brak ocen - |
| Poziom literacki | - brak ocen - |
| Wyświetleń | 2253 |

Za szczęściem
Wczoraj. Nie mogłem się nadziwić
Widząc śpieszącego się przyjaciela
Gonił płomień, pewnie chciał złowić
Cichy zew niosący w pieśń wesela
W dotyku dłoni w środku serca
W źrenicy oka wiedziałem ten zapał
Po falach świetlnych pędził piewca
W jestestwie ogień żywy oddech łapał
Czy znalazł szczęście. Tego nie wiem
Mógłbym tylko przysiąść. Za to dziś ręczę
Na drugą stronę zdążał pędem
Gdzie przechadzało się słońce i dziewczę







