Przejdź do komentarzyO Franku w grodzie Kraka
Tekst 255 z 255 ze zbioru: Zrobić w jajo
Autor
Gatuneksatyra / groteska
Formafraszka / limeryk
Data dodania2022-11-12
Poprawność językowa
- brak ocen -
Poziom literacki
- brak ocen -
Wyświetleń434

O Franku w grodzie Kraka


Naczelnik Franek był w grodzie Kraka

i uroczystość nie byle jaka

tam się zapowiadała,

lecz masa psiarni zjechała,

bowiem tam była zwyczajna klaka.


11.11.2022 r.

  Spis treści zbioru
Komentarze (2)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Franek i jego klaka.
Skąd my to znamy: "Towarzysz Gierek, niech żyje!"
avatar
Marianie, bardzo dziękuję. Raz w życiu mi się zdarzyło pełnić funkcję klakiera. Był to krajowy zjazd TPPR (Towarzystwa Przyjaźni Polsko-Radzieckiej). Klakierów w sali Kongresowej PKiN zrobiono wówczas ze studentów ostatniego roku historii warszawskiej uczelni. Mieliśmy tekst wystąpienia z zaznaczonymi miejscami klaki. Niestety, w ostatniej chwili ktoś zmienił treść wystąpienia programowego tow. Szydloka (Szydlaka). Można przypuszczać, co się wtedy działo, ale inteligentni studenci dali sobie radę. Nikt chyba tego nie zauważył.
© 2010-2016 by Creative Media
×