Tekst 136 z 114 ze zbioru: dziwowisko
| Autor | |
| Gatunek | poezja |
| Forma | wiersz biały |
| Data dodania | 2023-01-26 |
| Poprawność językowa | - brak ocen - |
| Poziom literacki | - brak ocen - |
| Wyświetleń | 648 |

wiatr z piekieł
przypiera do muru
kaci
i pomocnicy katów
są wszędzie
w stęchłym odorze
spoconej skóry
ból pulsuje
rytmem wilczego chóru
a senne koszmary
bezgłośnymi strugami
spływają
po metalowych
żebrach schodów
splatając ze sobą
żywota
nieświętych
w przybranych
wodach potopu
skurczona wersja
mojego ciała
łaknie powietrza
i wiatru







