Przejdź do komentarzysłodki grzech
Tekst 75 z 81 ze zbioru: Zachód
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz biały
Data dodania2023-07-02
Poprawność językowa
- brak ocen -
Poziom literacki
- brak ocen -
Wyświetleń169

czasami przychodzi w łachmanach

i krzywych butach

puka

wtedy głusi słyszą

niewidomi widzą

tylko kapłanki w trwałych ondulacjach i wieku poprodukcyjnym

grzmią w mury Sodomy i Gomory

skrzeczą z budynków pod wezwaniem


niebo gorzeje

piekło zamarza

czarne i białe anioły bratają się przy kielonku

ambrozji o smaku piołunu


a co ona winna że przybywa biedna

że rozpaczliwie rozpycha się pod żebrami

pomimo i wbrew naukom

świętych ksiąg i jeszcze bardziej świętych mężów


stoi u drzwi i głaska wypolerowaną klamkę

głupia miłość


  Spis treści zbioru
Komentarze (0)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
brak komentarzy
© 2010-2016 by Creative Media
×