Przejdź do komentarzyCaravaggio na Malcie
Tekst 13 z 15 ze zbioru: Podróże w zamkniętym pokoju
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2025-08-21
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń169

Caravaggio na Malcie


Salome tańczyła najpiękniej, Salome kusiła biodrami, 

Herod z zachwytu ślinił się i klaskał. 

za taniec ten, powiedział, co zechcesz, dam ci. 

matka szepnęła: o Jana poproś głowę. 

 

malarz nie zważał na nią. zakon rycerski czekał obrazu, 

więc on, zabójca-wygnaniec, myślał o więzionym Janie. 

ręce związane, rzucony na ziemię, z rany 

krew płynie. półnagi kat schylony trzyma go za włosy. 

w symetrii skłania się służąca i misę ze srebra podaje,  

na którą wskazuje palcem więzienny klucznik. na niej 

położą ściętą głowę,  

Salome nagrodę. 

 

a przecież mogła prosić 

o złoto, kamienie drogie, 

pierścienie, zausznice,  

brokatem zdobione szaty. 

 

malarz nie zważał na nią. z cienia wydobył inne twarze. 

w nieczułych smugach ciszy dwóch więźniów  

zza krat spogląda, stara kobieta nad Janem w rozpaczy 

objęła rękami swą głowę. strudzona ciemność murów, 

światło na ciałach i twarzach, przedziwna harmonia śmierci. 

tu nie ma nieba błękitu ani jego aniołów, 

a ten, co przed chwilą był żywy,  

na ziemi leży martwy. 

 

a przecież tylko tańczyła, 

król obietnicę chciał spełnić. 

w krwawej kałuży przy Janie  

malarz zapisze swe imię. 

 


  Spis treści zbioru
Komentarze (8)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Znakomita ekfraza do tej przejmującej sceny biblijnej.
Mile widziany byłby link do tego obrazu.
avatar
Tu nasz kolega napisał o tym obrazie na publixo:

https://www.publixo.com/text/0/t/49479/title/Krwawa_sygnatura._Sekret_Caravaggia_na_Malcie

Dzięki, Tadeo.
avatar
Za życia Caravaggio /który de facto nosił całkiem inne nazwisko/ średnia długość życia wynosiła góra 3-4 dekady, bo czasy były niesłychanie barbarzyńskie i brutalne

a ich dziki obraz W RĘKACH MISTRZA /jak w telewizji czy w internecie/ musiał być W SKALI 1:1 i BEZ PUDRU.

Dlaczego tak być musiało?

Bo w tamtych czasach ludzie byli nie-piś-mien-ni, i w kościołach sztuka sakralna "robiła" za szkołę: nauczała "Pisma Świętego" i przekazywała moc starych /sprzed trzech tysiącleci/ zasad "Dekalogu"
avatar
Mantra:

malarz nie zważał na nią.

(patrz uważnie)

pełni fundamentalną w tej ekfrazie rolę.

J A K Ą mianowicie?

Taką, że o dorobku Caravaggio
całkiem na stulecia zapomniano z kretesem
avatar
tu nie ma nieba błękitu ani jego aniołów

(patrz finalne strofy)

A co JEST?

To, co powinno chyba być, skoro mowa o Janie Chrzcicielu i jego ściętej głowie

??

Dlaczego Caravaggio /mistrz nad Mistrzami!/ nigdzie nie mógł zagrzać swojego miejsca i był wiecznym banitą?!
avatar
500 lat temu
W tamtym kościele
Lud żył w niewiedzy
Mój ty aniele
A Caravaggio
Jako młody chwat
Odszedł w kwiecie lat
Na ten lepszy świat
Nogami do przodu
I tak zmarł za młodu
/w wieku 41 lat/
Z jakiegoś powodu
_________________

i jego ciała nie znaleziono
avatar
Ultranowoczesne

/tutaj u Caravaggio jak na 16/17. wiek po Chrystusie/

obrazowanie w czyjejkolwiek artystycznej twórczości

zawsze J E S T

dla tej twórczości wyrokiem śmierci

;(

Jako artysta /generalnie/ NIE MOŻESZ wyprzedzać swoich czasów
avatar
XVII-wieczny Kościół w siedemnaście stuleci po śmierci Jana Chrzciciela nie szukał nagiej prawdy ni o Hefodzie, ni o jego żonie, a tym bardziej o Salome. Naga prawda zresztą do dzisiaj go nie interesuje. Sztuka sakralna ma swych wiernych zbliżać do boga. Najlepiej przy pomocy języka cudów, czyli baśni.
© 2010-2016 by Creative Media
×