Temat: publikacje (20)
22 Lip 2012 o 15:01
lilly napisał:
toja napisał:
Nie będę oryginalna.
Trochę to jak ruletka.
Czytam nowe utwory. Jak mnie jakiś zainteresuje jestem ciekawa innych prac autora.
Nie bez znaczenia są też komentarze. Gdy mój utwór zostanie skomentowany - zapoznaję się z twórczością komentatora.


No to dodam, że skasowałam prawie całą moją prozę pod wpływem impulsu - m.zd. pewien utwór (też został potem skasowany przez autorkę) zawierał plagiaty z mojego tekstu. Temat jest zamknięty, była krótka dyskusja. Ale odeszła mi ochota do wstawiania prozy, którą biorę na poważnie. Wierszy piszę mało, ot, takie hobby, więc wstawiam ciekawa komentarzy.

To już wiem dlaczego nie znalazłam żadnej Twojej prozy, a szkoda byłam bardzo ciekawa. Dla mnie strata tym większa, że uczę się czytając innych.
Naprawdę przykra sytuacja, sama nie wiem jak bym się zachowała.

Mam jeszcze pytanie do forumowiczów. Witając się wyjaśniłam, że piszę na własnym blogu.
Nie podam nazwy, bo nie o reklamę mi chodzi.
Nurtuje mnie sprawa czy etycznie jest publikować teksty, które zostały już opublikowane na blogu. W odwrotną stronę nie mam dylematu, bo tekst, który ukazał się tu na blogu opatrzyłam informacją, że został opublikowany wcześniej na publixo.
Prawda jest taka, że blog nie gwarantuje mi krytycznych opinii odnośnie pisania, a na tych najbardziej mi zależy. Co oczywiście nie znaczy, że nie lubię pochwał;)
Temat: Zapytam, odpowiem szczerze (98)
22 Lip 2012 o 14:43
Dreams_Comes_True napisał:
Ostatni dzień swojego życia? Hmmm... ciężki kaliber :) Myślę, ze chciałabym go spędzić u boku męża:)

Gdybyś mógł ( mogła) coś zmienić, bądź poprawić w swoim życiu. Co to, by było?


warsztat pisarski
Temat: Quiz (4)
22 Lip 2012 o 14:35
Odpowiedź Astronauci
Temat: publikacje (20)
22 Lip 2012 o 11:50
toja napisał:
Nie będę oryginalna.
Trochę to jak ruletka.
Czytam nowe utwory. Jak mnie jakiś zainteresuje jestem ciekawa innych prac autora.
Nie bez znaczenia są też komentarze. Gdy mój utwór zostanie skomentowany - zapoznaję się z twórczością komentatora.


No to dodam, że skasowałam prawie całą moją prozę pod wpływem impulsu - m.zd. pewien utwór (też został potem skasowany przez autorkę) zawierał plagiaty z mojego tekstu. Temat jest zamknięty, była krótka dyskusja. Ale odeszła mi ochota do wstawiania prozy, którą biorę na poważnie. Wierszy piszę mało, ot, takie hobby, więc wstawiam ciekawa komentarzy.
21 Lip 2012 o 23:24
Nie będę oryginalna.
Trochę to jak ruletka.
Czytam nowe utwory. Jak mnie jakiś zainteresuje jestem ciekawa innych prac autora.
Nie bez znaczenia są też komentarze. Gdy mój utwór zostanie skomentowany - zapoznaję się z twórczością komentatora.
21 Lip 2012 o 10:35
toja napisał:
Zasmuciły mnie tylko wyjaśnienia, że portal jest zalewany tekstami. Nikt nikogo nie zmusza do czytania innych. Czytam jak mi się coś spodoba. Oceniam jak uznaję, że należy. Komentuję, gdy rozumiem. Nic więcej.


Toja, jednak trochę to życie utrudnia.
Ja na przykład po wejściu na publixo patrzę prawie tylko na ostatnie utwory. I jeszcze na szpaltę "ostatnio czytane" i ewentualnie "ostatnio oceniane".
Dopiero jak mnie zainteresuje jakiś autor, szukam konkretnych utworów.
Wynika to z braku czasu.
Ciekawa jestem, jaką metodę mają inni użytkownicy.
20 Lip 2012 o 22:24
lilly napisał:
toja napisał:
Uważam jednak, że ktoś kto zdecydował się opublikować swój tekst na portalu literackim, dobrze to przemyślał i skonsultował wcześniej w jakiejś formie z opinią innych. Pokusił się o opinię fachowców i z pewnością ją przyjmie, bez względu na noty. Zasmuciły mnie tylko wyjaśnienia, że portal jest zalewany tekstami. Nikt nikogo nie zmusza do czytania innych. Czytam jak mi się coś spodoba. Oceniam jak uznaję, że należy. Komentuję, gdy rozumiem. Nic więcej.


Może to i prawda, takie wcześniejsze konsultacje. Ale o pochwałach ze strony najbliższych albo przyjaciół, albo osób, które nie chcą autorowi zrobić przykrości i przez to potwierdzają go w przekonaniu, że świetnie pisze, można dużo poczytać w książkach dotyczących twórczego pisania. A także na innych portalach.
Zetknęłam się z tym, choć osobiście ten problem chyba mnie nie dotyczy - nieraz przeczytałam (lub usłyszałam) propozycje ulepszeń moich tekstów, choć dotyczyły one raczej prozy niż poezji. To są naprawdę cenne uwagi, jeśli komentator zadał sobie trud zastanowienia się i jest nastawiony na pomoc.
"Zalewy" na publixo są sezonowe. Przeważnie trafia się nowy uczestnik, który ma dużo do zaoferowania. To w pewnym sensie zrozumiałe. Od czasu do czasu trafia się jednak grafoman. Jasne, można omijać. Tak też robię, kręcąc głową ze zdziwienia. Bo taka osoba przeważnie nie znosi najmniejszego słowa krytyki.
Ale ty na pewno dasz sobie radę!

Skoro rozwinęłam temat, to wyjaśnię i przeproszę, że opinię wyraziłam w pierwszej osobie. Robię to zawsze, gdy nie chcę urazić postronnych. Uważam jednak, iż nie ma to większego znaczenia dla tematu.
Moja opinia dotyczy wyłącznie wątku na forum, nie komentarzy pod tekstami.
Niedoświadczona i niepewna siebie osoba czytając wypowiedzi może się zniechęcić, a tak przepadają diamenty.
Odnośnie opinii rodziny i przyjaciół - nikomu myślącemu poważnie o pisaniu one nie wystarczą.
Dziękuję, za słowa: "Ale ty na pewno dasz sobie radę!". Jest mi niezmiernie miło. Poruszyłam temat, bo po latach nauki i ćwiczeń mam tego delikatną świadomość. Zależy mi na mniej świadomych swoje twórczości, zwłaszcza, że sama zmarnowałam kilka lat po zbyt wczesnej publikacji.
Dobrze jest wskazywać błędy i uczyć, trudniej powstrzymać się od pouczania...
20 Lip 2012 o 21:26
toja napisał:
Uważam jednak, że ktoś kto zdecydował się opublikować swój tekst na portalu literackim, dobrze to przemyślał i skonsultował wcześniej w jakiejś formie z opinią innych. Pokusił się o opinię fachowców i z pewnością ją przyjmie, bez względu na noty. Zasmuciły mnie tylko wyjaśnienia, że portal jest zalewany tekstami. Nikt nikogo nie zmusza do czytania innych. Czytam jak mi się coś spodoba. Oceniam jak uznaję, że należy. Komentuję, gdy rozumiem. Nic więcej.


Może to i prawda, takie wcześniejsze konsultacje. Ale o pochwałach ze strony najbliższych albo przyjaciół, albo osób, które nie chcą autorowi zrobić przykrości i przez to potwierdzają go w przekonaniu, że świetnie pisze, można dużo poczytać w książkach dotyczących twórczego pisania. A także na innych portalach.
Zetknęłam się z tym, choć osobiście ten problem chyba mnie nie dotyczy - nieraz przeczytałam (lub usłyszałam) propozycje ulepszeń moich tekstów, choć dotyczyły one raczej prozy niż poezji. To są naprawdę cenne uwagi, jeśli komentator zadał sobie trud zastanowienia się i jest nastawiony na pomoc.
"Zalewy" na publixo są sezonowe. Przeważnie trafia się nowy uczestnik, który ma dużo do zaoferowania. To w pewnym sensie zrozumiałe. Od czasu do czasu trafia się jednak grafoman. Jasne, można omijać. Tak też robię, kręcąc głową ze zdziwienia. Bo taka osoba przeważnie nie znosi najmniejszego słowa krytyki.
Ale ty na pewno dasz sobie radę!
20 Lip 2012 o 20:43
lilly napisał:
toja napisał:
Mam internet od dwa tysiące piątego (może bawić), od tego czasu czytam publixo. Ostatnio pokusiłam się o zamieszczenie swoich prac. Czytając jednak wpisy na tym forum, nie jestem pewna czy to dobry pomysł. Mam prośbę, zachęćcie nowych, nie straszcie.


Zastanawiam się, czym publixo straszy. Mamy taką masę ocen "znakomitych", że aż chwilami za głowę się łapię, gdzie są te "zwykłe" albo po prostu "dobre" teksty. Poza tym są teksty początkujących, młodych autorów, którzy -moim zdaniem- trochę za wcześnie wychodzą w świat z dużą ilością podobnych utworów. Jeśli chcemy dobrze albo bardzo dobrze pisać, powinniśmy bardzo dużo czytać. Najlepiej przy tym zastanowić się nad tym: "co mi się podoba w tym tekście?" I ćwiczyć, pozwolić swoim tekstom dojrzewać, czytać je wiele razy w odstępach czasu, kiedy nabierze się trochę dystansu do treści.
Poza tym nawet słabsze teksty mają swoich gorących fanów. Można wtedy przeczytać utwory tych fanów i zastanowić się znowu nad ich tekstami.
Myślę, że portale literackie nie są wyłącznie do chwalenia się własną twórczością, ale też do poprawiania swojego warsztatu.

lilly napisał:
Koniec zabrzmiał może trochę za twardo...
Pozdrawiam serdecznie.

Zgadzam się z tą opinią, a ostatnie słowa nie zabrzmiały wcale za twardo.
Uważam jednak, że ktoś kto zdecydował się opublikować swój tekst na portalu literackim, dobrze to przemyślał i skonsultował wcześniej w jakiejś formie z opinią innych. Pokusił się o opinię fachowców i z pewnością ją przyjmie, bez względu na noty. Zasmuciły mnie tylko wyjaśnienia, że portal jest zalewany tekstami. Nikt nikogo nie zmusza do czytania innych. Czytam jak mi się coś spodoba. Oceniam jak uznaję, że należy. Komentuję, gdy rozumiem. Nic więcej.
20 Lip 2012 o 17:32
Koniec zabrzmiał może trochę za twardo...
Pozdrawiam serdecznie.
Temat: Witam :) (3)
20 Lip 2012 o 07:37
Duże gratulacje, że chcesz się ćwiczyć w pisaniu. Wiele osób uważa, że wszędzie wystarczy pomachać zaświadczeniem o dysleksji i będą zwolnieni ze wszelkiego wysiłku. Powodzenia!
20 Lip 2012 o 00:46
Nazywam się Kamila. Już od dawna szukam forum poświęconego pisaniu blogów , opowiadań tekstów lecz niestety wiele jest nie aktualnych.
Z góry przepraszam za błędy ale mam dyslekcje i choc staram się wszystko sprawdzac , czasem nie jestem w stanie .
Chodzę do Gimnazjum teraz idę do 3 klasy, razem z koleżanką w pierwszej klasie założyłyśmy gazetke szkolna .
Piszę wiele opowiadań ale raczej dla siebie, dla zrelaksowania się, jest to też moja forma ekspresji, moja przyjaciółka która czyta niektóre moje teksty uważa że znając mnie daje siebie xałą kiedy piszę, uwalniam wszystkie swoje emocje.
A czytając , można powiedziec znając mnie że czyta się mój Pamiętnik .
I chyba ma racje.
Mam nadzieje że nie zanudziłam was moim monologiem. ;) Prowadzę też bloga z recenzjami książek, których czytam mnóstwo.
Tak więc zapraszam.
Pozdrawiam. Kami
Temat: publikacje (20)
19 Lip 2012 o 19:19
toja napisał:
Mam internet od dwa tysiące piątego (może bawić), od tego czasu czytam publixo. Ostatnio pokusiłam się o zamieszczenie swoich prac. Czytając jednak wpisy na tym forum, nie jestem pewna czy to dobry pomysł. Mam prośbę, zachęćcie nowych, nie straszcie.


Zastanawiam się, czym publixo straszy. Mamy taką masę ocen "znakomitych", że aż chwilami za głowę się łapię, gdzie są te "zwykłe" albo po prostu "dobre" teksty. Poza tym są teksty początkujących, młodych autorów, którzy -moim zdaniem- trochę za wcześnie wychodzą w świat z dużą ilością podobnych utworów. Jeśli chcemy dobrze albo bardzo dobrze pisać, powinniśmy bardzo dużo czytać. Najlepiej przy tym zastanowić się nad tym: "co mi się podoba w tym tekście?" I ćwiczyć, pozwolić swoim tekstom dojrzewać, czytać je wiele razy w odstępach czasu, kiedy nabierze się trochę dystansu do treści.
Poza tym nawet słabsze teksty mają swoich gorących fanów. Można wtedy przeczytać utwory tych fanów i zastanowić się znowu nad ich tekstami.
Myślę, że portale literackie nie są wyłącznie do chwalenia się własną twórczością, ale też do poprawiania swojego warsztatu.
Temat: Whispers in the dark (1)
15 Lip 2012 o 17:16
[center][url=link

Forum literackie Whispers in the dark, potocznie nazywane Szeptami, powstało z inicjatywy dwóch młodych pisarskich dusz, administratorek kryjących się pod nickami [i]Infernal Tear[/i] oraz [i]Pearl Raven[/i]. Pomysł zrodził się w ich głowach stosunkowo dawno temu, a spowodowany był wszechogarniającą nudą i chęcią stworzenia czegoś swojego, czegoś nowego. Forum nakierowane na pisarstwo to nie taki nowy twór i trudno zrobić coś innego od tych, jakie już istnieją w sieci. Jednak po tygodniach przemyśleń i uzgodnień, były pewne, że nie zrobią nic, jeśli w ogóle nie zaczną. I tak pewnego mroźnego, szarego popłudnia, a było to dokładnie szesnastego dnia stycznia roku 2012, projekt w swej surowej formie oficjalnie ożył.
Jak powiadają, początki są trudne, ale nic nie powstaje ot tak nagle, piękne i gotowe. Wkładając serce i cały wolny czas w reklamę i rozwój portalu, już w pierwszych tygodniach zyskaliśmy grono aktywnych użytkowników i zaprzyjaźnionych stron. A co innego, jak nie użytkownicy i atmosfera wśród nich panująca, jest wyznacznikiem dobrego forum? Ale oczywiście nie stawiamy tylko na zbieranie gości, bo to nie ich liczba się liczy, a zaangażowanie. Budujemy relacje oparte na przyjaznym i fachowym podejściu do każdego pisarza, bo to głównie do nich jest sierowana ta idea. Do tych młodych i starszych, do piszących miesiąc, rok czy dwadzieścia lat.
Jednak [i]Whispers in the dark[/i] nie stawia tylko na piszących. Równie dobrze czas spędzą u nas osoby lubiące po prostu rozmawiać na różne tematy — od książki, przez film, religię i sport, do dyskusji o wczorajszej pogodzie i wielu innych tematach.
Na forum każdy piszący prozę czy poezję znajdzie wiele porad dotyczących swojego fachu. Użytkownicy, ale przede wszystkim ekipa forum, zwana [i]Leśnym Dworem[/i], służy pomocą na każdy temat dotyczący pisarstwa. Wszelkie poradniki powstają z myślą o różnych aspektach tworzenia, tych technicznych jak i merytorycznych. Pilnujemy także, aby komentarze do prac pisane były w sposób, który autorowi może pomóc. Nie wszystkie są miłe, ale miłością nie zawsze da się uczyć. Ważne, że są szczere i pokazują młodemu literatowi drogę do perfekcji.
link
link
Temat: publikacje (20)
13 Lip 2012 o 20:27
Mam internet od dwa tysiące piątego (może bawić), od tego czasu czytam publixo. Ostatnio pokusiłam się o zamieszczenie swoich prac. Czytając jednak wpisy na tym forum, nie jestem pewna czy to dobry pomysł. Mam prośbę, zachęćcie nowych, nie straszcie.
Temat: Oceny (65)
10 Lip 2012 o 07:32
lilly napisał:
A złośliwe klony to rzeczywiście plaga. Czy admnistrator nie ma możliwości odmówienia założenia konta w przypadku takiego samego mejlowego adresu?


Drugi raz na ten sam e-mail nie można się tu zarejestrować. Ale ludzie często mają po kilka e-maili, a jak nie, to jaki problem założyć sobie nowy na onecie czy wp? Ale jakoś sobie radzimy :-)
09 Lip 2012 o 19:41
Odporność na krytykę jest trudna, ale można ją ćwiczyć. Mnie się do pewnego stopnia udało - przeważnie widzę moje teksty trochę "obco". A jeśli niektórych miejsc jestem nie do końca pewna, to nawet bawi mnie, jeśli ktoś właśnie na nie zwróci uwagę. Cieszę się, że mam jeszcze odrobinę zdrowego rozsądku.
Z krytyką "nie podoba mi się" można sobie poradzić, jeśli ma się przekonanie, że nigdy nie da się wszystkich zadowolić. Pomaga oczywiście, jeśli istnieją też "fani".:)
Najgorzej jest, jeśli teksty są kiepskie, a autor przekonany o ich wielkiej wartości. Szkoda, że często nie rozumie, że przekonywanie innych jest poniżej poziomu i pozbawione sensu. Każde słowo krytyki woła o pomstę do nieba, bo jest odczuwane jako wielka niesprawiedliwość. Tu mogłaby pomóc chyba tylko jakaś terapia, wymyślenie innego sposobu na samospełnienie się, itp.
A złośliwe klony to rzeczywiście plaga. Czy admnistrator nie ma możliwości odmówienia założenia konta w przypadku takiego samego mejlowego adresu?
Temat: publikacje (20)
09 Lip 2012 o 11:24
Zgadza się. Nowi użytkownicy muszą poczekać na aktywację tekstu przez admina. Staram się, by to nie trwało dłużej nuż 24 godziny, ale w weekendy zdarza się poślizg. Admin też człowiek, musi czasem wyłączyć komputer i skoczyć na rower :-)
Temat: Oceny (65)
09 Lip 2012 o 11:22
Ale i osoby utalentowane potrafią być uciążliwe. Teksty dobre, a odporność na krytykę zerowa. Nie do pojęcia jest dla nich, że ich dzieło, mimo dobrego poziomu literackiego, nie każdemu się musi podobać. W najlepszym przypadku (z punktu widzenia admina :-)) obrażają się jak dzieci i kasują konto na portalu. W najgorszym - zaczynają siać ferment, robić złośliwości innym użytkownikom i administracji, np. produkując "klony".
08 Lip 2012 o 23:17
Nie istnieje taka metoda.
Grafomania to plaga znacznie gorsza niż chwasty. No, ale zawsze można się perzem pozachwycać, tudzież lebiodą, poniekąd pożyteczną w czasie głodu, albo ostem.
Jak powiesz, że nie tak, to zawsze znajdzie się obrońca, a krytykowany i tak będzie kontynuował radosną twórczość.
Przykre. Grafomanów znacznie więcej niż poetów, a w kupie siła. W każdej kupie.
Odnoszę wrażenie, że portal, na którym stawiałam swoje pierwsze kroki poetyckie, dzięki któremu doskonaliłam swój warsztat, który dodał mi skrzydeł i kazał pokornie zginać kark, umiera. Jeszcze bardziej przykre.
© 2010-2016 by Creative Media
×