Przejdź do komentarzyrytuał przejścia
Tekst 2 z 8 ze zbioru: Hellada
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz biały
Data dodania2017-01-18
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1709

od świtu po schyłek tańczę

w rytm uderzeń bębna

zgodnie z ruchem wskazówek


krążę wokół ciebie i ogniska

coraz bardziej czując przyciąganie mroku

arytmia myli kroki


biorę głęboki oddech smakując kurz

żar wlewa się do środka

lecz już nie jestem ogniem


jestem węglem


  Spis treści zbioru
Komentarze (3)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Piękny, niebezpieczny taniec, którego jednak zazdroszczę.
Oj, umiesz budować nastrój, czarodziejko.
avatar
Dziękuję bardzo, lilly :)
avatar
Intrygujący i pięknie utkany twórczym słowem w swym zamyśle:)
© 2010-2016 by Creative Media
×