Tekst 58 z 234 ze zbioru: Dialog na dwa krzesła
| Autor | |
| Gatunek | poezja | 
| Forma | wiersz biały | 
| Data dodania | 2018-08-16 | 
| Poprawność językowa | |
| Poziom literacki | |
| Wyświetleń | 1830 | 

kość została rzucona
ostre kanty
dawały świadectwo apetytu
pies wziął na ząb
nim ruja poniosła go w świat
pierwotnego erotyku
nim zaskowyczał
do szpiku








oceny: bezbłędne / znakomite
Pozdrawiam
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
- po prostu scena z psem w galopującej rui;
- akt jako obraz człowieczej nagości;
- erotyk z rzuconą kością niezgody w tle, i pies jest tutaj tylko pewną alegorią.
Nic nie jest doskonałe: życie i każdy jego akt są pełne niebezpiecznych wiraży; kant goni kant, i ten jeden - to ostry kant np. stołu, drugi to kant=przekręt - a ten trzeci - Kant czy może Kanty. Małe litery zawsze poszerzają pole interpretacji.
Trzeba być erudytą, żeby delektować się tą poetyką