Przejdź do komentarzyAmetystowa
Tekst 13 z 16 ze zbioru: Gdy 'Lilka' odpuszcza :P
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz biały
Data dodania2018-09-27
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1147

poruszasz się po niebiańskim równiku 

sięgając  atłasowego kosmosu


zamknięta w skostniałe ramy nadziei 

pozostajesz miarą rozczarowań i wykresem oczekiwań 

ze zmienną niewiadomą


przymykasz oczy i wyczuwasz 

ametystowe mgławice samotności

pełne jaskrawego lęku 

 

wyznaczyłaś nową trajektorię dla tęsknoty 

bo miłość głucha jest na gorliwe modlitwy

  Spis treści zbioru
Komentarze (14)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Monia, mów co chcesz, ale pojechałaś taką ilością dopełniaczówek... Nie przeszkadzają mi, gdy nie na gęsto i gdy mają uzasadnienie we frazeologii.

Ale Twój wiersz. :)
avatar
EEeee...to stary wiersz...nowych nie pisze a starych nie chce mi się poprawiać :P
avatar
soczyssste miętafory :)
avatar
Się z Gruszką zgadzam.
Przegięłaś.
Tam pełno końcówek "asz", "esz".
Szalenie plastyczny, ale kompletnie niedopracowany.
I piękny po poprawkach.
avatar
wiem, wiem puszczyk :)
kiedys usiądę nad nim :P :) i moze cos sklecę z sensem :P
avatar
Zaprawdę powiadam Ci - warto, bo to ma plstystkę i klimat.
avatar
ale nie dziś...mocy nie mam :P
avatar
A mnie się podoba.O!

:) :) :)
avatar
hahhaha:):):)
Zawsze pod prąd Piorko :)
avatar
Do rymu częstochowskiego dodam - poczekam.
Warto i jeśli chcesz, to go rozkminimy na PW.
Publicznie nie, bo mnie zaraz ukochana znajdzie i pogada po swojemu "na temat". :)
avatar
Spox...:)
Odezwę się jutro lub w sobotę z pracy:)
Ukochane już tak mają...kochają do upadłego :P
avatar
podoba mi się, tylko ten atłasowy kosmos mi nie pasuje. A dopełniaczówki to może być trendy.
avatar
taaa, trendy i cool patos.
Monia, przepracuj ten tekst od nowa i nie daj sie zwodzić na manowce. ;)
avatar
Rzadkie w poezji refleksyjnej liryczne "ty" zawsze jest metodą nawiązania dialogu z Czytelnikiem (tutaj to zwrot do singielki kobiety)

poruszasz się po niebiańskim równiku
zamknięta w skostniałe ramy nadziei

(patrz kolejne wersy)

Ale nie jest to zamknięcie na lata świetlne. Taka zamknięta nie stoisz, a poruszasz się,

przymykasz oczy i wyczuwasz
ametystowe mgławice samotności
pełne jaskrawego lęku

Czekasz, cała cierpliwa i łaskawa. Do czasu.

/po czym/ wyznaczasz nową trajektorię dla tęsknoty

, czyli w tłumaczeniu "na nasze" odpalasz swoją rakietę i podążasz za innym obiektem, wartym zachodu.

Jaki jest przekaz tego wiersza?

Miłość głucha jest na gorliwe modlitwy. Nie słucha żadnych rozumowych racji. JEST.

Raz ta, a raz t a m t a. Nie jesteś przykuta do skostniałych ram.

Dla wszystkich pań, uwikłanych w rozstanie i samotność, to tekst o jasnej perspektywie nowych otwarć i nowego rozdania
© 2010-2016 by Creative Media
×