Tekst 111 z 114 ze zbioru: dziwowisko
Autor | |
Gatunek | filozofia |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2019-11-17 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1191 |
w czasach nieśmiertelności
ukryte światy
pełne nieznanej harmonii
w których wyrwany z czasu
zamiast spodziewanej słodyczy
czuję gorycz i obcość
dzięki niezrozumiałym wyrokom
ucieleśniają się moje tęsknoty
jakbym chodził po ogniu
w ukośnych smugach deszczu
szukając dowodu
na istnienie
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
Kobieta w tej samej sytuacji zawsze wybucha śmiechem.
O kim mowa w wierszu pt. "zagadać pustkę"??
Czyżby o dzieciach? O tych wiecznych niedorostkach, co to - łysi i cali posiwiali - przez całe życie piją/biją tylko pianę?
czuję gorycz i obcość
(patrz stosowne wersy)
Oczekiwanie słodyczy i bliskości - to postawa nastolatka, który co prawda ma matkę, lecz nigdy nie miał OJCA. To matki nas rozpieszczają /rozpuszczając/;
ojcowie uczą dzieci dzielności