Przejdź do komentarzyWszędzie i nigdzie. Sierpień
Tekst 20 z 12 ze zbioru: Wrzosy i inne zielska
Autor
Gatunekfantasy / SF
Formawiersz / poemat
Data dodania2020-08-22
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1138

baśń dla dojrzałych

obrzękłe lico pełni

na kołdrze inkub

*

moc perseidów

zachmurzone niebiosa

trzymają w garści

*

przejrzysta susza

wypija skąpą rosę

szczerzy się słońce

*

zbolałe liście

skwarem obarczony wiąz

gdzieś daleko deszcz

*

jaśniste gromy

śpiew fontanny przed burzą

z gongiem grzmot werbli

*

spieszne ulewy

obchodzą krajobrazy

głębokim niżem

*

sierpień ze słotą

przeciera powidoki

zieloną irchą

*

kłębiasty obłok

spływa okrętem w lazur

omija wichry

*

oddech ścierniska

lato w słomianej bluzie

studzi się pole

*

pasikoniki

namolne jak cykady

rozrzępolone

*

widok na dłoni

zerka oknem pogórze

na chmur spektakle

*

zamglony cirrus

Giewont pod mleczną umbrą

drzemie żółty świt

*

otwarte morze

sól i jedwabna woda

syrenie śpiewy

*

różowy powój

nasyp prowadzi tory

dzwoniącym szynom

*

pątnicze zielsko

zakurzona cykoria

pod zelówką proch

*

eksplozja wrzosów

lamentują pszczoły bo

miód na lekarstwo

*

włos kukurydzy

zaczepiony o zielną

wiązkę promieni

*

a tęczówki takie

szare i niebieskie gdy

halny na progu

*

szelesty krzewów

głosy po nocnej rosie

miesiąc niesie deszcz


sierpień 2016

  Spis treści zbioru
Komentarze (2)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Sierpniowe klimaty zgrabnie uchwycone...
avatar
Świetnie skondensowany wiersz , aż pachnie kończącym się sierpniem.Pozdrawiam:)
© 2010-2016 by Creative Media
×