Tekst 34 z 204 ze zbioru: Wolna przestrzeń
| Autor | |
| Gatunek | poezja |
| Forma | wiersz / poemat |
| Data dodania | 2020-12-11 |
| Poprawność językowa | |
| Poziom literacki | |
| Wyświetleń | 1330 |

Ciemność się wdziera
Za rozbitego muru krwiożercze zwierzę
Wdarło się na bezbronne rubieże
Grabi jak tornado omiatając miasta
W biegu dźwięczy bezlitosna chłosta
Zwierze karkołomne w poprzek drogi staje
Niczym władca nie kwestionowany
Wtłaczając prawne kanty w postronne gaje
Na normach ojców kładą kajdany
Obrońcy zwierzęcia mają to na względzie
Żeby najpierw była norma biesa
By nie dominowało ludzie orędzie
Ale obcym przyznana promesa








oceny: bardzo dobre / znakomite
Poziom literacki, a właściwie przesłanie utworu: najprawdziwsze z prawdziwych :)
Serdecznie :)