Przejdź do komentarzyW Babim Dole czy w Ustrzykach
Tekst 47 z 61 ze zbioru: Pisane pod ścianą
Autor
Gatunekfilozofia
Formawiersz / poemat
Data dodania2021-03-21
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń864

Dawno z dziadkiem marzę

kości przenieść na cmentarze.


Na cmentarze, do mogiły,

żeby zusy się cieszyły.


W Babim Dole czy w Ustrzykach

jutro z oczu znika.


Na co żyć nam dłużej

w polskiej Czarnej Dziurze?

  Spis treści zbioru
Komentarze (5)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Bardzo ciekawe. Też czasami mam podobne myśli.
Troszeczkę zmodyfikowałem, by powstał konsekwentny ośmiozgłoskowiec. Na początku przedostatniego wersu można ewentualnie zmienić "Na" na "Za".

Już od dawna z dziadkiem marzę
kości przenieść na cmentarz.

Na cmentarze, do mogiły,
żeby zusy się cieszyły.

W Babim Dole lub w Ustrzykach
wszelkie jutro z oczu znika.

Na co żyć nam jeszcze dłużej
w strasznej polskiej Czarnej Dziurze?
avatar
Naprawdę tak ci źle na tym łez padole?
avatar
W recepcji czytelniczej od dawna nie personalizujemy podmiotów lirycznych, a tym bardziej nie utożsamiamy ich z autorami (chyba że tenże autor sam o to poprosi).

Żeby się dowiedzieć, jak wygląda życie dziadków w Polsce B, C etc., trzeba albo - jak 19-wieczni pozytywiści - pójść w lud i z nim zamieszkać w jego kurnej chacie że studnią i wygódką za stodołą, albo poczytać np. moje "Zapiski z pogranicza" /www.latarnia-morska/proza/ albo zapoznać się z bieżącymi statystykami, albo wreszcie
przejrzeć "Raport /Instytutu Pracy i Spraw Społecznych w Warszawie/ na temat sytuacji osób starszych w Polsce"
avatar
Oj, jaki smutny wierszyk. Ale... ten się cieszy, co się cieszy ostatni. ZUS-u to też dotyczy... Jeszcze przyjdzie kryska na Matyska i pójdą precz z tych swoich pięknych, drogich budowli (pomarzyć sobie można). ;)
avatar
Smutny wierszyk, ale może to tylko chwilowy nastrój.
© 2010-2016 by Creative Media
×