Tekst 48 z 220 ze zbioru: To i owo
Autor | |
Gatunek | proza poetycka |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2022-06-24 |
Poprawność językowa | - brak ocen - |
Poziom literacki | - brak ocen - |
Wyświetleń | 773 |
Roztrzaskany kaganek
Zniszczyli własny kaganek światła
I wyruszyli na poszukiwanie
W obcym państwie
Nagle pomiędzy spokojnymi budynkami
Rakiety wroga niszczą pokój
Teraz prochem przetrawione w ruinę
Płoną niczym znicze
I ponad tym
Roztrzaskane ludzkie istoty
W powietrzu drga spalenizna. To zapach wojny
Najbardziej groźna, gdy płoną zakłady
A grzyby dymu podobne do atomowych
Ścielą się na miasto
Ruiny się tworzą. Czego szukają?
Wszczęte poszukiwanie oparte na młocie
Spycha ich pod ziemię
Tam przybici do dna tęsknią
Za błękitem nieba
Roztrzaskany kaganek. Powrotem furgocze
Prochem i pokutą
Skleić prastary lampion
W adorację świętych ołtarzy
Dających pokój