Przejdź do komentarzyO Franku, Ziobrze i przesłuchaniu
Tekst 169 z 236 ze zbioru: Limeryki sprzed ostatniej chwili
Autor
Gatuneksatyra / groteska
Formafraszka / limeryk
Data dodania2025-11-08
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń153

O Franku, Ziobrze i przesłuchaniu


Stwierdził pryszczaty Franek w Zawoi,

że Zbigniew Zero się bardzo boi

powrócić do swego kraju,

by tu wieść zycie jak w raju.

Eksministrowi to nie przystoi.

  Spis treści zbioru
Komentarze (5)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Chłopczyk nabroił
Fest zabałaganił
Dzisiaj się boi
Swej Pani Niani

;(

KTO SIEJE WIATR,
TO ZBIERA BURZĘ!
WIE TO JUŻ KAŻDE
DZIECIĘ NIEDUŻE

;(
avatar
Pani Emilio, bardzo dziękuję.
avatar
Pożegnał się Zbigniew Zero,
z mafijną w Polsce karierą.
avatar
Tadeo, bardzo dziękuję. Tadeo, Zero to źródło inspiracji bez dna.
avatar
Janko,
Rzeczywiscie, przylgnęło do niego to zero. Jakby jego zawołanie.
© 2010-2016 by Creative Media
×