Tekst 7 z 8 ze zbioru: Pranie mózgu
| Autor | |
| Gatunek | poezja |
| Forma | wiersz / poemat |
| Data dodania | 2013-01-15 |
| Poprawność językowa | |
| Poziom literacki | |
| Wyświetleń | 3034 |

wieczorem zjawiają się nieproszone
niskie budynki
z maleńkimi okienkami
przepuszczającymi
wyżebrane kwanty światła
niech wiersz waniliowy
utuli cię do snu
niech kolejna porcja
kandyzowanych wzruszeń
zagości
na
znanych ścieżkach neuronalnych
najważniejszy jest nieprzerwany sen
w nocy
i w dzień








oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
niskie budynki
z malutkimi okienkami
(vide pierwsze wersy)
oto i cały ten skąpy nasz codzienny pejzaż z /dyskretnie schowaną/ rzeźnią w tle (patrz nagłówek).
Życie pozornie niesie łatwostrawną papkę wszelakiej pyszności... okupionej gdzieś czyjąś anonimową krwią.
Niewysłowiony expressis verbis w tym wierszu turpistyczny świat kryje się w tym, co jest gołym okiem nie/widoczne