Tekst 33 z 50 ze zbioru: Muzyka dwunastu miesięcy
| Autor | |
| Gatunek | poezja |
| Forma | wiersz / poemat |
| Data dodania | 2016-01-26 |
| Poprawność językowa | |
| Poziom literacki | |
| Wyświetleń | 3331 |

I wreszcie odetchnąć zimą
wirginijskim oczarem
Uśmiechnąć do drzew bezlistnych
przekrzywionego księżyca
Idzie odwilż








oceny: bezbłędne / znakomite
Inaczej oddycha gdy idzie wilgoć , mróz , ziemia oddycha itp. Odmian jest dużo.
Wychodzę z domu i biorę duży łyk powietrza - jak bym wytrawny koniak smakował.
Niestety nie zawsze mogę pozwolić na tą degustację -a to dlatego że sąsiad ma piec taki a nie inny i wdychanie żółtego dymu nie ma nic wspólnego z ,,kipierstwem"
oceny: bezbłędne / znakomite